Moja Kawiarnia Restauracja i ZabawaMy Cafe Recipes and StoriesPoradniki

Maks wielkie otwarcie parku rozrywki

Otwarcie parku rozrywki

My Cafe – Maks wielkie otwarcie parku rozrywki

Wraz z aktualizacją 2020.8.1 naszą kawiarnię odwiedza Maks, a wraz z nim pojawia się nowa historia dotycząca otwarcia parku rozrywki.

Maks – pierwsze spotkanie

Przypomnijmy Maks przyjechał do nas na dwa tygodnie i w tym czasie będziemy mogli realizować zamówienia i odbierać wspaniałe nagrody.

Maks jest szczęśliwy, ponieważ jest w miejscu, gdzie marzenia się spełniają. Dowiadujemy się, że mężczyźnie udało się zebrać trochę pieniędzy, dzięki którym spełnił swoje marzenie o parku rozrywki. Zbudował park rozrywki, który będzie fajny, ekscytujący, Maksowy. W parku rozrywki znajduję się diabelski młyn w kształcie wielkiego pączka dla miłośników deserów i w kształcie obrączki dla nowożeńców.

Teraz chciałby dorobić jako dostawca, ponieważ wszystkie swoje pieniądze wydał na budowę parku i nie wystarczyło na reklamę. My dostaniemy monety, przyprawy i prezenty, a po zrealizowaniu trzydziestu zamówień otrzymamy złoty prezent.

Po zrealizowaniu pierwszego zamówienia dowiemy się więcej na temat parku rozrywki.

Rozpoczęcie realizacji zamówienia

Wystarczy, że dotkniemy samochodu i zobaczymy zamówienie. Następnie wciśniemy przycisk „Przyjmij zamówienie”, aby zacząć je kompletować. Pamiętajmy, że zamówieniami mogą zająć się nasi pracownicy jak również my sami. Przygotowane elementy zamówienia zanosimy do samochodu (wystarczy, że go dotkniemy).

Jeśli chodzi o pierwsze zamówienie to musimy dostarczyć do samochodu:

  • 20 x herbata z cytryną
  • 15 x frappe
  • 12 x americano z cytryną
  • 25 x lody waniliowe z cytryną
  • 30 x croissant ze śmietaną

Jeżeli chcemy rozpocząć kompletowanie zamówienia wystarczy, że klikniemy „Przyjmij zamówienie”.

Jak pewnie zauważyliście po ukończeniu zadań dostaniemy dodatkowo diamenty i prezenty

Ukończone:

1 zamówienie – różowy prezent

5 zamówienie – 15 diamentów

9 zamówienie – różowy prezent

15 zamówienie – 15 diamentów

Inteligentny park rozrywki

Po zrealizowaniu pierwszego zamówienia wracamy do Maksa, który opowiada nam, że park jest stylizowany na dżunglę zaawansowaną technologicznie, inteligentne karuzelę, a nawet inteligenta strzelnica. Ochroniarz przeczytał kilka książek, w celu zdobycia kilku punktów IQ. Dowiadujemy się, że programiści wcielili wszystkie pomysły w życie. Ciuchcia potrafi zrobić dodatkowe kółka w momencie kiedy dzieci krzyczą „Jeszcze raz”.

Maks pierwsza wyprawa do parku rozrywki

Maks ma nowy cel. Chciałby mieć milion gości w pierwszym tygodniu i to zadowolonych. Nagle wpada na kolejny pomysł, chce u nas w kawiarni wprowadzić trochę naturalnego klimatu, dlatego w prezencie otrzymujemy kawałek plakatu sawanny część 1. Po zrealizowaniu trzech zamówień dowiemy się jak poszło otwarcie parku.

Otwarcie parku rozrywki

Maks informuje nas, że wszystko się posypało. Programiści zostawili go w dzień otwarcia parku, bez nich nie może nic zrobić. Okazuje się, że programiści ukradli wszystkie pomysły naszego klienta i otworzyli własny park.

Okazuje się, że park nie został zbudowany tylko jest wirtualny. Zakładamy specjalne okulary i cały dzień jeździmy na rollercoasterach, dzięki czemu nie trzeba czekać w kolejce.

„Mają tupet!”

Wirtualny park rozrywki w ciągu godziny odwiedziło już milion gości. Maks informuje nas, że podczas współpracy programiści podsunęli mu pomysł stworzenia wirtualnego parku, jednak nie zgodził się na to.

Klient chce się odegrać na zdradzieckich programistach, jednak nie ma pomysłu, dlatego prosi nas o popytanie innych klientów.

Klienci – pomysł na zemstę

Bartek wybrałby park, kliknął prawym przyciskiem myszki i wybrał opcję „Usuń”.

Piotrowicz uwielbia parki rozrywki tak samo jak nienawidzi złodziei.

Klaudia nie mściłaby się, zapomniałaby o tym i korzystała z uroków własnego parku bez czekania w kolejkach.

„Pomyślę o tym”

Watson pozwałby programistów za kradzież własności intelektualnej, a podczas oczekiwania na rozprawę korzystałby z atrakcji w parku.

Fernando usadziłby wszystkich przy stole i negocjował. W zamian za zakup stolika „Dżungla”  w cenie 545 diamentów dostaniemy złoty prezent.

Kawowski uważa, że powinniśmy zostawić programistów w spokoju, ponieważ od zawsze bał się parków rozrywki, a oni to zmienili.

Marysia próbowała by skłonić klientów, aby przyszli do prawdziwego parku.

Małgosia opowiada nam, co robiono ze złodziejami w średniowieczu.

„Nie jesteśmy już w średniowieczu”

Klientka podarowuje nam kolejny fragment plakatu sawanna część 4, opowiada również, że łącznie jest cztery fragmenty. Jeżeli zbierzemy wszystkie dostaniemy niebieski prezent.

Po rozmowie wracamy do Maksa, który nie chce wybaczyć zdrajcom i nie zamierza się poddać. Postanawia podać ich do sądu za kradzież pomysłów. Po sześciu zamówieniach opowie, jak poszła rozprawa. W podziękowaniu otrzymujemy fragment plakatu sawanny część 2.

Rozprawa

Maks nie jest do końca pewny, czy był na sali sądowej, czy może w cyrku, ponieważ przez cały czas czuł się jak klaun. Podczas rozprawy sąd uznał, że nie może oskarżyć programistów, ponieważ otworzyli park jako pierwsi.

„To nie fair!”

Klient ma plan B. Jeżeli park powstał nieuczciwie, to zamierza go zniszczyć, przy pomocy Bartka z którym musimy porozmawiać.

Bartek nie zgadza się na pomoc Maksowi.

„Gdy prawo zawodzi, do akcji musi wkroczyć superbohater. Czyli ty!”

Po dłuższej rozmowie Bartek zgadza się pomóc Maksowi.

Maks jest szczęśliwy, jednak nie chce iść do wirtualnego parku, uważa, że wszystko co wirtualne jest złe. Po dziewięciu zamówieniach opowie nam jak przebiegła pierwsza wycieczka po wirtualnej rzeczywistości.

Wycieczka po wirtualnym parku

Maks wraca z wycieczki po wirtualnym parku, w którym wszystko jest przygotowane perfekcyjnie, ale brakuje tam dusz. Bartek zrobił sobie awatar, który wyglądał jak Super Mario z ośmiobitowej konsoli.

„Powinien wziąć to bardziej na poważnie”

Bartek ciągle się przycinał i migał. Ostatecznie każdy z mężczyzn zwiedzał park osobno. Programista odkrył coś ważnego.

Bartek opowiada nam, że wypróbował wszystkich atrakcji w wirtualnym parku. Dodatkowo rozmawiał też z kilkoma gośćmi i dowiedział się, jak się dostać do centrum konsoli parku. Programiści dodali do parku poziomy, tak jak w grze wideo. Po ukończeniu wszystkich poziomów możemy spotkać się z twórcami.

„Życie to gra…”

Następna rozmowa po 12 zamówieniach.

Pierwsze zadanie

Bartek prawie dotarł do ostatniego poziomu. Gra jest podobna do klasycznego super Mario. Kiedy dotarł do ostatniego poziomu to stracił wszystkie trzy życia i nie może spróbować ponownie, ponieważ to wbrew zasadom.

Maksowi się prawie udało wykonać pierwsze zadanie, bez stracenia życia. Okazuje się, że klient uwielbiał grać w super Mario w dzieciństwie. Na ostatnim poziomie musimy zastanowić się jak ocalić księżniczkę.

„Pozbądź się żółwia – wskocz na niego!”

Okazuje się, że tylko żółw może otworzyć bramę.

„Zapłać żółwiowi, żeby cię przepuścił”

Zadanie pierwsze ukończone Maks uratował księżniczkę.

Drugie zadanie polega na przejechaniu po torze wytyczonym w dżungli, ale to dopiero po zrealizowaniu 16 zamówień. W nagrodę za wykonanie pierwszego zadania otrzymujemy 10 diamentów.

Zadanie drugie

Maks i Bartek będą musieli jechać przez dżunglę w wagoniku. Będą musieli skręcić w odpowiednią stronę przy dużej prędkości, jeżeli wybiorą złą drogę mogą zostać zaatakowani przez lwy, tygrysy, niedźwiedzie.

„Jedźcie przez arkadę”

Bartek i Maks spadają z klifu.

Nasi bohaterowie skręcają w lewo, jednak czeka na nich w jaskini wielki tygrys.

„A czemu by nie pojechać prosto? Może na tym polega sztuczka?”

Maks i Bartek pojechali na wprost niszcząc znak, trafiając pod drzwi centrum kontrolnego programistów.

Po zrealizowaniu 19 zamówień będziemy mogli ukończyć trzecie zadanie.

Trzecie zadanie

Bartek informuje nas, że trzecie zadanie to dziesięć zagadek. Pierwsza była prosta.

„Rollercoastery. W różnych językach nazywa się je rosyjskimi górami lub amerykańskimi górami”

Druga zagadka.

„Sam ją wymyśliłeś?”

Zagadki robią się coraz trudniejsze.

Maks twierdzi, że programiści przygotowali zagadki, których nie da się odgadnąć. Okazuje się, że w grze jest jeszcze jeden gracz Cappuccino_Mlot.

„Piotrowicz!”

Piotrowicz jest zdziwiony, że wiemy iż gra w wirtualnym parku rozrywki. Okazuje się, że klient rozwiązał już dziewięć zagadek i została mu ostatnia.

„Co to za gęsi?”

Poinformujmy Bartka aby zmienił poziom trudności gry na niższy. Kiedy to robi odgaduje ostatnią zagadkę.

„Miau!”

Maks i Bartek idą poznać twórców, więcej dowiemy się po zrealizowaniu 22 zamówień.

Piotrowicz zna już odpowiedź na pytanie z gęsiami.

„Pierożki”

Pierożki to tradycyjna chińska potrawa, którą formuję się w sposób przypominający gęsi.

Spotkanie z twórcami wirtualnego parku rozrywki

Bartek informuje nas, że Maks oszalał i nie będzie mu już pomagać. W centrum kontrolnym zostali przywitani oklaskami, okazuje się, że twórcy już na nich czekali. Maks próbował udawać, że wszystko jest w porządku.  Twórcy zachowywali się bardzo przyjaźnie, dali darmowe wejściówki do parku. W ramach przeprosin zaproponowali, że zareklamują park Maksa swoim klientom.

Maks opowiada nam o swoim planie. Kiedy nikogo nie było wywalił całą grę, ale Bartek utknął tym razem na zawsze. Klient chce dostać się do gry i ją zniszczyć od środka, jednak nie ma odpowiedniego sprzętu mamy do wyboru zapłacenie 389 diamentów lub zrealizowanie 27 zamówień.

“Zrealizujmy dwadzieścia siedem zamówień”

Tagi
Pokaż więcej

Monika Szczepanik

Pasjonuję się poszerzaniem swojej wiedzy i rozwojem umiejętności. Uwielbiam spędzać swój wolny czas na łonie natury w bliskich i dalekich zakątkach świata. Interesuje się tworzeniem stron internetowych i programowaniem zaawansowanych aplikacji.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X
Close