Moja Kawiarnia Restauracja i ZabawaMy Cafe Recipes and StoriesPoradniki

My Cafe Recipes and Stories – Poziom 29

My Cafe - LVL 29

My Cafe Recipes and Stories – Moja Kawiarnia: Restauracja i zabawa – Poziom 29

Na poziomie 29 nie mamy możliwości zakupu nowego sprzętu, jak również nie możemy kupić zwykłych nowych przedmiotów. Nie odblokowujemy więc żadnych nowych przepisów.

Uwaga: Wraz z aktualizacją 2020.8.1 pojawił się nowy sprzęt i przepisy

  • Gablota na pomarańcze

Czas na odblokowanie przepisów

Cytrusowe espresso = espresso + cynamon + pomarańcza

Pomarańczowa muffinka = muffinka + syrop waniliowy + pomarańcza

Pomarańczowe cappuccino = cappuccino + syrop waniliowy + pomarańcza

Pomarańczowa babeczka z czekoladą = babeczka + syrop waniliowy + wiórki czekoladowe + pomarańcza

Uwaga jak pewnie sami zauważyliście tutaj mamy błąd wyskakuje nam pomarańczowe cappuccino z czekoladą zamiast pomarańczowa babeczka z czekoladą.

Emilia reklamy

Emilia fantazjuje o tym co będzie robiła po swoim awansie. Prezes agencji odchodzi na emeryturę i jego posadę ma dostać najlepszy pracownik. Nowym szefem zostanie ten, kto poradzi sobie z wybrednymi klientami i najtrudniejszymi zadaniami. Najtrudniejsze zadania to te z dziećmi i zwierzętami. Klientka musi zrobić reklamę karmy dla kotów.

„Marysia ma kotkę Faustinę”

Emilia chciałaby pożyczyć kota Marysi do swojej reklamy.

Marysia początkowo myśli, że to ona ma zostać aktorką reklamy, jednak zgadza się aby to jej kotka zrobiła karierę.

Reklama z kotką Faustiną

Emilia informuje nas, że kotka Faustina ma podbiec do miski i zacząć jeść reklamowaną karmę.

„Włącz odkurzacz”

„Możesz położyć kocimiętkę obok miski”

„Na spód miski daj jej ulubioną karmę i przykryj tą z reklamy”

Za pomoc otrzymujemy 10 diamentów.

Emilia podczas kolejnej wizyty informuje nas, że reklama kociej karmy leci już w TV i Internecie. Sprzedaż podskoczyła, a klient jest bardzo zadowolony. Kolejne zlecenie to reklama soku w kartonie w której ma wziąć udział dziecko.

Klienci o dzieciach

Eliza ma nadzieję, że Marysia da jej wnuka. Na chwilę obecną nie może nam pomóc.

Watson nikogo nie znajdzie, jeżeli nikt nie zginął.

Marysia nie potrafi pomóc.

Felicja niestety nie zna żadnego dziecko, wszystkie modelki są już pełnoletnie.

Oliwia informuje nas, że jej siostrzenica jest już za duża.

Klaudia ma znajomych z uroczym dzieckiem, postanawia dać ich numer telefonu Emilii.

Małgosia również nie może nam pomóc.

Reklama z dzieckiem

Poinformujmy Emilię, że znajomi Klaudii mają urocze dziecko, okazuje się, że klientka nawet już do nich zadzwoniła. Dziecko ma wypić sok z kartonu i uśmiechać się do kamery.

„Dajmy dziecku inny sok”

„Może niech nakarmią dziecko?”

Emilia nowa reklama

Firmie od płatków bardzo podobała się reklama. Szef pochwalił Emilię za pomysłowość. Teraz ma ciężkiego klientka, który robi meble, talerze i inne rzeczy z powtórnie przetworzonego plastiku. Problem polega na tym, że reklama jest niewiarygodnie nudna. Klientka opowiada nam o firmie jubilerskiej De Beers, która przekonała mnóstwo mężczyzn, by dali narzeczonym diamentowe pierścionki zaręczynowe.

„Chcesz wprowadzić nową tradycję, żeby mężczyźni dawali narzeczonym plastikowe krzesła zaręczynowe?”

Emilia wpadła na pomysł aby pierścionki były z przetworzonego plastiku. Kiedy opowiedziała o swoim pomyślę przedstawicielowi firmy, spojrzał na nią dziwnie. Zmarszczył czoło w zamyśleniu, siedział przez minutę nie odzywając się nic, następnie powiedział, że to najbardziej szalony pomysł. Prosi o przygotowanie adrenalino z guaraną, dzięki czemu odzyska siły.

„Chodzi o leniwca? Nadawałby się do reklamy kanapy”

Emilia musi nakręcić reklamę z leniwcami. Najpierw jednak musi jakiegoś znaleźć.

Gdzie znaleźć leniwca

Małgosia nie ma żadnego leniwca zapisanego w notesie. Ma jednak znajomego z nosorożcem, kangurem i nietoperzem. W zamian za zakup kanapy „Góra Lodowa” w cenie 9 995 000 znajdzie na pewno kogoś z leniwcem.

Fernando nie zna żadnych leniwców.

Felicja da nam znać jeśli znajdzie leniwca.

Po zakupie kanapy „Góra Lodowa” wracamy do Małgosi, która informuje nas, że ma leniwca i Emilia niedługo dostanie go do swoich reklam. Za zakup kanapy otrzymujemy 10 diamentów.

Reklama z nadpobudliwym szopem

Emilia informuje nas, że leniwca przywieźli już do studia, niestety jeszcze go nie widziała. Okazuje się, że leniwce poruszają się bardzo wolno, by nie zużywać dużo energii, śpią aż 16 godzin dziennie. Nagle klientka informuje nas, że zaszła pomyłka, zamiast leniwca do studia przywieźli nadpobudliwego szopa. Klient zgodził się nakręcić reklamę z energicznym szopem śpiącym na kanapie.

“Pomyśl jak szop, który przecież lubi jeść. Zwab go na kanapę jedzeniem”

Emilia przekaże nasz pomysł reżyserowi, prosi o przygotowanie gorącej czekolady „Szczęśliwość” z guaraną, ponieważ nie może się skoncentrować. Po przygotowaniu napoju, dowiadujemy się, że szop wszedł na kanapę, jednak reklama nie jest jeszcze gotowa.

„Obniż temperaturę w studiu. Szop pomyśli, że to zima, i zapadnie w sen zimowy”

Podczas kolejnej wizyty Emilia, opowiada, że obniżyła temperaturę w studiu do kilku stopni powyżej zera i dorzuciła trochę śniegu. Miała 50 lodówek, 15 kartonów lodu, trzy armatki śnieżne i jednego świętego mikołaja. Kiedy zrobiło się zimno, szop zwinął się w kulkę, a gdy zobaczył świętego mikołaja to poszedł spać. Reklama jest gotowa, a klient zadowolony.

Reklama młotków

Klientka musi nakręcić ostatnią reklamę ze starym młotkiem. Klient chciałby, aby reklama młotków nie była nudna.

„Nie wiem”

Mężczyźni o młotkach

Piotrowicz kocha swój młot pneumatyczny, ponieważ jest najgłośniejszy na świecie.

Kawowski miał wypadek z udziałem młotka i głowy, dlatego wie, że uderzenie bardzo boli.

Dariusz niestety nie zna się na młotkach.

Karol uważa, że im tańszy młotek, tym lepszy.

Bartek twierdzi, że najważniejsze są ręce, które trzymają młotek, a nie on sam.

Borys uważa, że nie należy dawać młotka dziecku na urodziny, ponieważ prowadzi to do zniszczenia innych prezentów.

Łukasz twierdzi, że w młotku najważniejsze jest to, aby nie uderzyć sobie nim w palec.

Krzysztof zna się na wszystkim, co ma minimum 50 lat. Niestety w sklepie nie ma zbyt dużo takich młotków.

Watson uważa, że nie można dotykać młotka, dopóki eksperci nie zdejmą odcisków palców.

Konrad zna się tylko na młoteczkach w pianinie.

Henryk niestety nie wie co jest najważniejsze w młotkach.

Po rozmowie z klientami wracamy do Emilii, która jest załamana, ponieważ nikt nie może pomóc w reklamie.

„Chcesz zorganizować zawody w rzucie młotkiem?”

Nagle wpada na pomysł zorganizowania konkursu, w którym ludzie będą rzucali młotkami. Teraz musimy porozmawiać z Jagodą i zdobyć pozwolenie na zorganizowanie zawodów w rzucie młotem.

Jagoda jest pod wrażeniem zorganizowania zawodów w rzucaniu młotkiem. Uważa, że zawody byłyby cechą szczególną miasteczka, obiecuję ustanowić ten dzień oficjalnym dniem wolnym od pracy.

Emilia jest szczęśliwa, opowiada, że każdy z mieszkańców zgodził się wziąć udział w zawodach.

Klienci o zawodach w rzucie młotkiem

Felicja nie poszła na zawody, ponieważ nie mogła znaleźć sukienki, która pasowałaby do młotka.

Łukasz został zdyskwalifikowany, ponieważ wziął swój młotek o napędzie odrzutowym.

Borys nie mógł wziąć udziału w zawodach, gdyż pierwszy młotek zniszczył, a gdy czekał na swoją kolej to drugi zgubił.

Konrad pierwszy raz trzymał młotek, śpiewanie do niego jest bezcelowe.

Piotrowiczowi podczas zawodów było wstyd, ponieważ dostał malutki młoteczek dla dzieci, którym rzucił tak daleko, że nie można go było znaleźć.

Fernando jest szczęśliwy, uważa, że zawody mają spory potencjał.

Watsonowi wyśliznął się młotek i poleciał do tyłu. Wynik to minus 4,5 metra i szyba nowego samochodu policyjnego.

Dariusz nie lubi ciężkich latających przedmiotów.

Ryśkowi bardzo się podobały zawody, wygrałby gdyby rzucił młotkiem za pomocą rąk. Niestety z przyzwyczajenia go kopnął.

Henryka rzut nie zaliczono, ponieważ przekroczył granicę.

Karol wysłał swój młotek poleconym.

Krzysztof chciał wziąć udział w zawodach, ale dowiedział się, że nagrodą jest młotek.

Klaudii nie poszło zbyt dobrze. Gdy tylko rzuciła młotkiem, Pianka biegła i go przynosiła.

Małgosia została zwycięzcą zawodów i wygrała główną nagrodę młotek.

Elizie nie poszło zbyt dobrze, rzuciła gdzieś jakimś przedmiotem, a potem wszyscy przez pół godziny szukali mikrofonu prezentera.

Bartek upuścił sobie młotek na stopę.

Marysi podobało się na zawodach, dopóki Bartek nie upuścił sobie młotka na stopę. Klientka spanikowała i upuściła swój młotek na jego drugą stopę.

Alicja opowiada, że na zawodach młotki latały wszędzie.

Kawowski nie rzucił zbyt daleko.

Emilia opowiada, że reklama jest hitem Internetu i ma mnóstwo wyświetleń. Dzięki temu dostała awans. Za pomoc otrzymujemy niebieski prezent.

Czas na podsumowanie

Wraz z nową aktualizacją 2020.8.1 mamy możliwość na poziomie 29 kupić nowy sprzęt gablotę na pomarańczę, dzięki czemu możemy odblokować nowe przepisy. Pamiętajmy, że przed aktualizacją nie mieliśmy takiej możliwości.

Cały poziom skupia się na Emilii, która chce awansować, jednak aby to zrobić musi się wykazać i nakręcić kilka reklam. Niestety czeka nas wydanie bardzo dużej ilości monet przy reklamie z leniwcem. Klientka w końcu odnosi sukces i dostaję awans.

Koniecznie daj znać w komentarzu czy udało Ci się przejść poziom 29 oraz czy napotkaliście jakieś trudności.

Zapraszam do zapoznania się z artykułem My Cafe Recipes and Stories – Poziom 30.

Tagi
Pokaż więcej

Monika Szczepanik

Pasjonuję się poszerzaniem swojej wiedzy i rozwojem umiejętności. Uwielbiam spędzać swój wolny czas na łonie natury w bliskich i dalekich zakątkach świata. Interesuje się tworzeniem stron internetowych i programowaniem zaawansowanych aplikacji.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X
Close