Diego tajemnica Pani Morza
Wraz z aktualizacją 2020.10 naszą kawiarnię odwiedza Diego, a wraz z nim pojawia się nowa historia dotycząca tajemnicy Pani Morza.
Diego – pierwsze spotkanie
Przypomnijmy Diego przyjechał do nas na dwa tygodnie i w tym czasie będziemy mogli realizować zamówienia i odbierać wspaniałe nagrody.
Diego życzy nam radosnego dnia Zmarłych, opowiada, że jest to święto pamięci o zmarłych obchodzone w Ameryce Środkowej mniej więcej w tym samym czasie, co Halloween. Klient postanowił wybrać się na cmentarz, a następnie odwiedził swojego dziadka w szpitalu, który uwielbia Dzień Zmarłych. Okazuje się, że od tego czasu Diego ma ciągle ten sam koszmar.
Aby rozwiązać zagadkę koszmaru potrzebuję trochę gotówki, dlatego Diego postanawia zostać dostawcą napiwki trafiać będą do niego, a my dostaniemy nagrody w postaci przypraw, monet i prezentów. Gdy zrealizujemy 30 zamówień dostaniemy złoty prezent.
Po zrealizowaniu pierwszego zamówienia dowiemy się więcej na koszmaru.
Rozpoczęcie realizacji zamówienia
Wystarczy, że dotkniemy samochodu i zobaczymy zamówienie. Następnie wciśniemy przycisk „Przyjmij zamówienie”, aby zacząć je kompletować. Pamiętajmy, że zamówieniami mogą zająć się nasi pracownicy jak również my sami. Przygotowane elementy zamówienia zanosimy do samochodu (wystarczy, że go dotkniemy).
Jeśli chodzi o pierwsze zamówienie to musimy dostarczyć do samochodu:
- 20 x herbata z cytryną
- 15 x frappe
- 12 x americano z cytryną
- 25 x lody waniliowe z cytryną
- 30 x croissant ze śmietaną
Jeżeli chcemy rozpocząć kompletowanie zamówienia wystarczy, że klikniemy „Przyjmij zamówienie”.
Jak pewnie zauważyliście po ukończeniu zadań dostaniemy dodatkowo diamenty i prezenty.
Ukończone:
1 zamówienie – różowy prezent
5 zamówienie – 15 diamentów
9 zamówienie – różowy prezent
15 zamówienie – 25 diamentów
21 zamówienie – niebieski prezent
27 zamówienie – 50 diamentów
30 zamówienie – złoty prezent
Diego – sen
Diego w swoim śnie widział piękną, ciemnowłosą kobietę w stroju z dawnych lat.
“Nieważne, którą odpowiedź wybierzemy”
Kobieta ze snu próbuję przekazać naszemu klientowi jakąś biżuterię, ale nagle zostaję porwana przez morskie fale.
Klient podejrzewa, że opętał go jakiś duch.
“Wszystko jest możliwe”
Okazuje się, że kobieta z koszmaru wygląda jak Kometa i trzyma w rękach tajemniczą biżuterię. Diego nie wspomniał swojej ukochanej o snach, poprosił ją tylko aby przyszła do naszej kawiarni i to my musimy z nią porozmawiać.
Rozmowa z Kometą
Kometa pyta nas co się dzieję z Diego, ponieważ przez telefon wydawał się spanikowany i kazał natychmiast przyjechać z wodą święconą i krzyżem z czystego srebra. Klientka opowiada, że jej ukochany jest pomysłowym chłopakiem o bujnej wyobraźni, kiedyś gdy dostał lekkiej gorączki zaczął spisywać testament. Chce popłynąć z prądem czyli przeprowadzić “egzorcyzm”, jednak nie ma zbyt dużego doświadczenia w takich sprawach.
Klienci – jak pozbyć się ducha
Na prośbę Komety musimy przepytać swoich klientów, czy czasami nie znają sposobu jak pozbyć się niechcianego ducha.
Fernando uważa, że należy zadzwonić po gości z odkurzaczami, wessą wszystkie duchy w mgnieniu oka.
Marysia czytała kiedyś o tańcu, za pomocą którego szamani w starożytności odpędzali złe duchy. Proponuje nam zakup stroju mumii w cenie 575 diamentów, za który dostaniemy niebieski prezent.
Jagoda twierdzi, że należy działać zgodnie z prawem, czyli postarać się o nakaz eksmisji.
Piotrowicz nie rozumie po co pozbywać się ducha, przecież Diego to gościnny facet.
Małgosia zawsze trzyma pod poduszką kilka srebrnych nabojów na wypadek gdyby duch się pokazał.
Watson uważa, że wystarczy, że pokażemy duchowi odznakę. Jeżeli natomiast nie mamy odznaki, to nie możemy się bać, ponieważ duchy są takie same jak my. Statuetka Prospera zawsze mu o tym przypomina, dlatego dostajemy ją w prezencie z okazji Dnia Zmarłych.
Jeżeli dokupimy statuetkę Estela w cenie 650 diamentów dostaniemy złoty prezent.
Bartek uważa, że wystarczy rzucić aurę nietykalności, a potem kulę ognia.
Klaudia zna kilka sposobów, najpierw należy dowiedzieć się, co to dokładnie za duch. Sugeruje aby Diego przypomniał sobie co wydarzyło się na cmentarzu.
Kawowski nie chce słyszeć o duchach.
Po rozmowie z klientami wracamy do Komety informując, że tylko Klaudia zna sposób na pozbycie się ducha. Klientka prosi abyśmy dowiedzieli się co stało się na cmentarzu. Dostajemy również prezent lampka stojąca “Dynia”.
Podejrzenia Diego
Diego podejrzewa jak mógł się dorobić ducha, okazuje się, że kiedy był na cmentarzu nie zabrał ze sobą wody, a był bardzo spragniony, dlatego postanowił napić się ze źródełka. Dodatkowo nad jego głową latały wrony, a przy źródełku widniał napis “nie pić”.
Kometa uważa, że Diego może mieć rację. Woda w źródełku mogła być nieświeża lub zanieczyszczona jakimiś chemikaliami. Nie wierzy w ducha ze źródełka, postanawia pojechać z Diegiem na cmentarz. Kolejna rozmowa po trzech zamówieniach.
Wycieczka na cmentarz
Diego w drodze na cmentarz zasnął za kółkiem i prawie zaliczył czołówkę, na szczęścia Kometa złapała za kierownicę. Wszystko przez opętanie, klient jest tak wyczerpany przez koszmary, że aż zasnął za kierownicą i znów zobaczył kobietę, tym razem krzyczała.
“Zobaczyłeś to imię na cmentarzu?”
Kiedy przechodził obok źródełka na jednym z nagrobków zobaczył imię Wiktoria.
“Bardzo dziwne!”
Kometa opowiada, że gdy Diego krzyczał nad nagrobkiem podeszła porozmawiać z pewną staruszką, która cały czas ich obserwowała. Staruszka opowiedziała historię Wiktorii, która była zakochana w najprzystojniejszym młodzieńcu w mieście, kiedy ukochany wypłynął w morze i zaginął, dziewczyna w rozpaczy rzuciła się w morską toń. Następna rozmowa po 5 zamówieniach.
Diego o swoim dziadku
Diego informuje nas, że imię Wiktoria wydawało mu się bardzo znajome, po usłyszeniu historii opowiedzianej przez staruszkę, przypomniał sobie, że przecież dziadek, którego był odwiedzić również ma na imię Diego. Kiedy był mały, opowiedział mu pewną historię. Dziadek wybrał się gdzieś łodzią i wpadł w straszliwy sztorm, jego łódź nazywała się Wiktoria.
Diego uważa, że kobieta stojąca obok dziadka to Wiktoria ta sama, która odwiedza go w snach. Postanawia jeszcze raz odwiedzić staruszkę i dowiedzieć się czegoś więcej o Wiktorii. Kolejna rozmowa po 8 zamówieniach.
Staruszka rozpoznaje łódź
Staruszka potwierdziła, że łódź ze zdjęcia to ta sama łódź, o której opowiadał dziadek. Wiktoria była w nim bardzo zakochana. Diego opowiada, że jego dziadek został wezwany razem ze swoją łodzią do służby w marynarce, dodatkowo łódź zaginęła podczas sztormu. Mężczyzna przeżył, ponieważ udało się mu złapać fragment kadłuba i dryfował tak, dopóki nie znaleźli go jacyś rybacy, niestety Wiktoria o tym nie wiedziała.
Diego podejrzewa, że Wiktoria wyczuła, że jest wnukiem jej ukochanego i dotarła do niego przez wodę, w której jej duch jest uwięziony.
“Brzmi sensownie”
Diego postanawia odwiedzić swojego dziadka w szpitalu i zapytać o Wiktorię i biżuterię, którą trzyma w rękach. Kolejna rozmowa po zrealizowaniu 11 zamówień.
Diego rozmowa z dziadkiem
Diego opowiada, że kiedy wypowiedział imię Wiktoria, dziadek wydawał się bardzo poruszony, potem zaczął znów opowiadać o łodzi i sztormie, niczego więcej nie pamięta. W drodze powrotnej, gdy Kometa prowadziła nasz klient miał znowu ten sam sen co ostatnio.
Kometa wierzy swojemu ukochanemu, uważa, że w Dzień Zmarłych mogły otworzyć się bramy zaświatów, dlatego Wiktoria pojawia się w snach. Uważa, że powinniśmy porozmawiać z duchem, do tego potrzebna nam będzie pomoc Klaudii.
Klaudia potrafi przeprowadzać seanse. Po zrealizowaniu 14 zamówień będzie mogła odprawić rytuał.
Rytuał
Diego opowiada, że Klaudia włożyła strój szamanki i odczytała fragmenty z pradawnej księgi. Wszyscy trzymali się za ręce, nagle wpadł w trans i nic więcej nie pamięta. Okazuje się, że gdy klient zaczął mówić dziwnym głosem, Klaudia wpadła w panikę i zdezerterowała z własnego rytuału.
“Zagadkę biżuterii z twojego snu”
W śnie Wiktoria trzymała w ręce naszyjnik, który zrobiła dla swojego ukochanego, aby nie zapomniał o niej podczas podróży przez morze, niestety nie miała okazji mu go dać. Wiktoria chce aby Diego przekazał swojemu dziadkowi naszyjnik, który najpierw musimy znaleźć.
Kometa opowiada, że Wiktoria powiedziała, że jeżeli nie przekażą naszyjnika dziadkowi Diego to będzie go nawiedzała przez resztę życia.
“Może staruszka z cmentarza ma naszyjnik?
Kometa podejrzewa, że to staruszka z cmentarza ma naszyjnik, ponieważ wie dużo o Wiktorii i dziadku Diega. Kolejna rozmowa po zrealizowaniu 17 zamówień.
Wizyta u staruszki
Kometa próbowała porozmawiać ze staruszką na cmentarzu, która rzuciła na naszą klientkę lodowate spojrzenie i poprosiła, żeby nie mówić więcej o przeszłości. Dodatkowo nazwała Kometę Wiktorią.
“Staruszka!”
Okazuje się, że w dziadku Diega oprócz Wiktorii była zakochana jeszcze staruszka z cmentarza, która nie przebaczyła mężczyźnie, że wybrał jej siostrę.
Diego spojrzał staruszce głęboko w oczy, dzięki czemu dostał skrzynię z rzeczami Wiktorii. Zamek w skrzyni jest bardzo skomplikowany i zardzewiały, otworzenie trochę potrwa. Kolejna rozmowa po 22 zamówieniach.
Skrzynia pełna naszyjników
Diego pół dnia spędził aby otworzyć skrzynię, Kometa straciła cierpliwość i przecięła zamek piłą. W skrzynki znajduje się dokładnie 20 naszyjników, klient niestety nie wie, który jest właściwy, ponieważ nie przyjrzał się dokładnie Wiktorii w śnie. Oprócz naszyjników w skrzyni znajduje się również pamiętnik Wiktorii.
Okazuje się w pamiętniki był portret Wiktorii oraz napis “Odcisk srebrnego naszyjnik, prezentu dla mojego kochanego Diega”. Niestety w skrzyni nie ma poszukiwanego naszyjnika.
“Zamierzasz porozmawiać z Wiktorią w śnie?”
Kolejna rozmowa po 22 zamówieniach.
Rozmowa z Wiktorią w śnie
Diego znów miał koszmar, Wiktoria tonęła, zdążyła tylko powiedzieć, że naszyjnik jest symbolem kręgu życia.
Kometa zastanawia się czym jest krąg życia.
“Potrzebujemy naszyjnika z okrągłym medalionem”
Okazuje się, że Wiktoria miała trzy naszyjniki z okrągłym medalionem.
Teraz musimy zastanowić się, który naszyjnik Wiktoria chciała podarować dziadkowi Diega.
“Cylinder”
Oprócz portretu pojawiły się również słowa, które w pamiętniku były wyblakłe. Odnaleźliśmy naszyjnik, teraz musimy zanieść go dziadkowi Diega. Okazuje się, że dziadek Diega zostaje przeniesiony, jego ostatnia wola to być nad oceanem. Bilety są strasznie drogie, możemy zrealizować 27 zamówień lub zapłacić 389 diamentów.
Odwiedziny u dziadka
Kometa opowiada, że razem z Diego polecieli do dziadka, któremu dali naszyjnik, mężczyzna nawet nie zareagował. Diego uważał, że cała ta historia to wielkie kłamstwo, dlatego nasza klientka wzięła za rękę dziadka Diega i zaśpiewała mu piosenkę, tę samą, która była na naszyjniku. Nagle dziadek przyłożył rękę do twarzy Komety i zapytał “Czy to Ty, Wiktorio?”. Klientka włożyła mu naszyjnik do ręki i powiedziała, że to prezent, dzięki któremu zapamięta ją na zawsze. Dziadek chwycił naszyjnik i wyszeptał “Tak długo na ciebie czekałem”, a potem zamknął oczy i odszedł z wyrazem prawdziwego szczęścia na twarzy.
Diego jest nam wdzięczny za pomoc, informuję, że nie jest już nawiedzany przez ducha Wiktorii. Klient chce nadrobić zaległości w spaniu.